SURÓWKA KALAFIOROWA

SURÓWKA KALAFIOROWA

Benek preferuje surowe warzywa. Jako matka nastolatka myślę sobie, że to dobrze… :o) Jedna z jego ulubionych surówek, która w zasadzie służy mu za cały posiłek to właśnie ta, z surowego kalafiora. Nie jest szczególnie skomplikowana, ale nie znam osoby, której by nie smakowała. Zazwyczaj przygotowuję ją według ilości podanej niżej. Jeśli zostanie to spokojnie można przechować ją w lodówce do następnego dnia i zabrać do pracy na drugie śniadanie, albo zapakować dziecku. Jedyny mankament jest taki, że po paru godzinach sos robi się rzadszy, ale nie ma to wpływu na jej smak.

Beata H. kojarzy mi się surówkowo i jeśli mnie pamięć nie zawodzi to właśnie od niej mam ten przepis :o)

Składniki:

średni kalafior

2 średnie pomidory

1 puszka kukurydzy

1-2 ząbki czosnku

2-3 łyżki ulubionego majonezu (używam Hellmann’s Babuni)

szczypta soli

Z surowego kalafiora ścinam tylko góry różyczek, są najdelikatniejsze, ale można też drobno pokroić twardsze części. Wtedy pewnie nie będzie potrzebny cały kalafior. Z resztą, myślę, że proporcje składników można dostosować do indywidualnych preferencji smakowych.

Z pomidorów ściągam skórkę i kroję je w kostkę. Czosnek przeciskam przez praskę, kukurydzę tylko odcedzam. Wszystkie składniki mieszam i łączę majonezem. Troszkę solę, ale trzeba pamiętać, że majonez ma już swój smak.

print