CAFFE SHAKERATO

CAFFE SHAKERATO

Chyba mogę przyznać się do tego, że jestem kawoszem :o) Lubię, gdy mam okazję, zajrzeć do Starbucksa, czasami pijam kawę rozpuszczalną. Jednak zdecydowanie najlepiej smakuje mi kawa z ekspresu ciśnieniowego, dobrze zaparzona… taka, jaką można wypić w praktycznie każdej włoskiej knajpce. Moja ulubiona to zdecydowanie espresso macchiato, czyli mała kawa z plamką spienionego mleka.

Nie przepadam za kawą mrożoną, ale… Ostatnie kilka dni spędziłam we Włoszech gdzie temperatury oscylowały około 40 stopni Celsjusza. Odkryciem okazała się kawa polecona przez Przemka włoską koleżankę z pracy – caffe shakerato. Tą kawę Włosi piją latem, bo to kawa na zimno. Podawana jest w szklankach koktajlowych, czasem kieliszkach do wina, nigdy w filiżankach. Piłam ją w każdym miejscu, które odwiedziliśmy podczas naszych włoskich wakacji :o) „Shakerato” po polsku znaczy „potrząsana” i tak właśnie powstaje. Poniższy przepis to sugestia, każdy powinien sam wybrać w jakich proporcjach smakuje mu najlepiej.

Składniki na jedną kawę:

1 espresso lub espresso doppio (podwójne)

2-3 kostki lodu

1-2 łyżeczki cukru

Wszystkie składniki włożyć do shakera i potrząsać do momentu pojawienia się piany. Napełnić szklanki i podawać natychmiast.

W niektórych kawiarniach mieli specjalne urządzenie do przyrządzania tej kawy, ale najczęściej używali zwykłego shakera do drinków. Myślę więc, że z powodzeniem można przygotować ją w domu. Niestety sama jeszcze jej nie robiłam, bo temperatury za oknem zachęcają jedynie do wypicia kubka gorącej herbaty, najlepiej z rozgrzewającą wkładką… Liczę jednak na to, że lato powróci, choćby na kilka dni…

print