PANCAKES

Gdyby dosłownie przetłumaczyć nazwę byłyby to naleśniki, jednakże te amerykańskie nijak mają się do naszych tradycyjnych naleśników, zasadniczo bardziej przypominają racuchy… Postanowiłam więc nie zmieniać ich angielskiej nazwy. Dla mnie są symbolem amerykańskiej kuchni śniadaniowej. Na wielu amerykańskich filmach obyczajowych można zobaczyć mamusie smażące je właśnie na śniadanie. Z mojego pobytu w Stanach utrwalił mi się obraz kuchni z duuużą lodówką i duuużą zamrażarką oraz nieodzownym tosterem… Wiele produktów można kupić mrożonych, a później wrzucić do tostera i pyszne pancakes gotowe :o) Świeżo upieczone jadłam w Warszawie, w jednym z amerykańskich hoteli sieciowych.
Przez kilka lat wypróbowałam różne przepisy, ale ten najlepszy znalazłam przypadkiem, przy okazji porządków w papierzyskach. Jest to przepis mamy Wayna, Amerykanina, który przez rok studiował w Polsce na Uniwersytecie Warszawskim, dawno temu… Ta cenna kartka to wydruk z maila z 17 grudnia 1998 roku, który zawiera dwa przepisy: na proste pancakes i eggnog – amerykański poncz bożonarodzeniowy, który pewnie zamieszczę w stosownym czasie.
Robię je na śniadanie, kiedy mam trochę więcej czasu… W dni szkolno-robocze, starcza mi go zazwyczaj jedynie na wlanie mleka do miski i wsypanie płatków śniadaniowych na śniadanie dla Benka. Za to w weekend mogę się wykazać. Najwięcej problemów miałam z opanowaniem techniki pieczenia, takiej żeby pancakes urosły, nie były surowe ale też i nie spalone. Niezawodna okazała się elektryczna patelnia do naleśników francuskich. Można na niej ustawić stałą temperaturę i piec pancekes bez tłuszczu. Podaję je najczęściej z syropem klonowym lub złocistym. Z powodzeniem może to być płynny miód. W sezonie letnim dorzucam owoce, najlepiej, pokrojone truskawki, maliny, jeżyny, jagody lub borówkę amerykańską…
Składniki na porcję dla 4 osób:
2 szk. mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli (bardzo ważne)
¼ szk. cukru
2 jajka
2 łyżki oleju
1 szk. mleka
W misce najpierw mieszam suche składniki, następnie dodaję płynne. Mieszam łyżką na gładką masę, powinna być o konsystencji gęstej śmietany.
Nakładam porcje łyżką na średnio rozgrzaną, suchą patelnię.
Piekę 2-3 minuty, następnie przewracam na drugą stronę.
Serwuję gorące, najlepiej prosto z patelni.