GALETTE DES ROIS

Pierwszy raz od wielu lat w Święto Trzech Króli mieliśmy dzień wolny, miałam więc czas by upiec tradycyjne ciasto Trzech Króli. Śledząc blogi kulinarne natknęłam się na nie już w zeszłym roku, a przypomniała mi o nim ostatnio Julka.

Ciasto to przygotowuje się tradycyjnie we Francji, Belgii, Hiszpanii i Szwajcarii, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie by zaszczepić tą tradycję i u nas :o). Ciasto może być w dwóch wersjach: drożdżowa brioszka  lub ciasto francuskie z nadzieniem migdałowym. W cieście ukrywa się porcelanową figurkę, bądź fasolkę lub migdała. Kto na nią trafi podczas jedzenia dostaje złotą koronę i zostaje w tym dniu Królem lub Królową.

Wersję z ciasta francuskiego zakupiłam Leclercu a sama przygotowałam drożdżówkę. Dzięki Erykowi miałam nawet oryginalną porcelanową figurkę. Skorzystałam z przepisu, który znalazłam na stronie Bei, od kilku lat mieszkającej w Szwajcarii.

Poniżej przepis po moich niewielkich modyfikacjach.

Składniki:

500 g mąki
1 łyżeczka soli
100 g cukru

20 g świeżych drożdży lub 1,5 łyżeczki instant
100 g roztopionego masła
250 ml letniego mleka
otarta skórka z 1 cytryny

żółtko do posmarowania
płatki migdałowe do ozdoby

Mąkę wymieszać z solą. Dodać pozostałe składniki. Ze świeżych drożdży zrobić najpierw rozczyn. Wyrobić na gładkie ciasto; ma ono być dosyć luźne, dlatego czasami należy dodać nieco więcej mleka niż te przepisowe 250 ml. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objętość. Następnie z ciasta oderwać około 1/4 i uformować większą kulkę, ułożyć ją na środku wyłożonej papierem blachy. Pozostałe ciasto podzielić na 8 kawałków, uformować kulki, do jednej z nich włożyć porcelanową figurkę, przykleić kulki do dużej i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 min. Przed wstawieniem do piekarnika, posmarować żółtkiem i posypać płatkami migdałowymi. Piec ok. 30 min w nagrzanym do 170° piekarniku.