OLIWNE CIASTO CZEKOLADOWE #2

OLIWNE CIASTO CZEKOLADOWE #2

No cóż projekt idzie trochę opornie… ale jeszcze się nie poddaję :o)

Przyznaję, że ostatnie tygodnie miałam wycięte z życiorysu, zwłaszcza kulinarnego. Po styczniowej operacji rekonwalescencja nie przebiegała tak szybko jak zakładałam, ponoć pesel już nie ten… Na niewiele miałam ochotę, najlepiej wychodziło mi leżenie… Dobrze, że tata gotował, a czasami syn, zwłaszcza jak przyjmował gości :o)

Nie ma co się nad sobą rozczulać, czuję się już dobrze na tyle, żeby samej przyjmować gości. Tak też będzie jutro. A na deser podam oliwne ciasto czekoladowe w/g Nigelli Lawson, z książki NIGELLISSIMA

Lubimy Nigellę na równi z kuchnią włoską. Zwłaszcza Benek jest fanem jednej jak i drugiej. Sam przetestował z tej książki kilka przepisów i w zasadzie to on pierwszy zrobił to ciasto, które bardzo mi zasmakowało. Może dlatego, że jestem miłośniczką czekolady?… W przepisie są dwie wersje, z mąką lub mielonymi migdałami. Wybraliśmy drugą opcję, przez to ciasto ma fajną teksturę, jest mięsiste, wilgotne, mocno czekoladowe. Dodatkowym atutem jest to, że staje się bezglutenowe. Można podawać je na ciepło z lodami, albo zimne z gorącym sosem malinowym, albo ze świeżymi owocami… Posypane cukrem-pudrem też nieźle się zjada :o)

Składniki na tortownicę 22-23 cm, czyli 8 dużych albo 12 mniejszych kawałków:

150 ml oliwy z oliwek i tochę do natłuszczenia foremki

50 g przesianego kakao dobrej jakości

125 ml wrzątku

2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

150 g mielonych migdałów (125 g mąki pszennej)

0,5 łyżeczki sody oczyszczonej

szczypta soli

200 g drobnego cukru

3 jaja

Piekarnik rozgrzewam do 170 stopni. Dno foremki wykładam papierem do pieczenia i całą foremkę natłuszczam oliwą.

W miseczce mieszam kakao z wrzątkiem na gęstą pastę, dodaję ekstrakt waniliowy, odstawiam do ostygnięcia.

W drugiej misce mieszam migdały z sodą i solą.

Do misy miksera stacjonarnego wkładam jajka, oliwę i cukier. Ubijam na wysokich obrotach przez około 3 minuty na puszystą masę, oczywiście można użyć miksera ręcznego.

Zwalniam obroty i do masy dodaję pastę czekoladową, a po chwili powoli wsypuję migdały z dodatkami.

Przelewam ciasto, jest dość płynne, do foremki.

Wstawiam do nagrzanego piekarnika na 40-45 minut. Sprawdzam patyczkiem. Gdy ciasto jest gotowe powinno po wyjęciu zostać na nim tylko kilka lepkich czekoladowych okruchów.

Odstawiam ciasto na kratkę. Po 10 minutach zdejmuję obręcz. Czekam aż ostygnie i przekładam na paterę.

print