MUFFINKI CZEKOLADOWE

Piekę je od tak dawna, że nie pamiętam nawet skąd mam ten przepis… W wersji oryginalnej był z bakaliami, domowo zmodyfikowaliśmy go i teraz dodaję wiśnie – w sezonie świeże, poza nim odsączone wiśnie drążone lub mrożone oraz słupki migdałowe – płatki są za delikatne a całe za ciężkie. Piekłam je na wszystkie imprezy przedszkolne, bo dzieciaki za nimi przepadały. Ciasta wystarcza na 2 blaszki muffinek.
Składniki:
2 szk. mąki
1 szk. cukru
1 szk. jogurtu naturalnego
1 szk. oleju
1 jajko
2-3 łyżki kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 szk. bakalii – orzechy włoskie, rodzynki, kokos…
lub
ok. 1/2 kg wiśni, 100 g migdałów i kilka kropli olejku migdałowego
Jogurt połączyć z sodą, trzeba pamiętać, że rośnie więc wymieszać w większym naczyniu. Utrzeć mikserem jajko z cukrem, dodać pozostałe składniki, zmiksować. Na końcu wymieszać masę z dodatkami przy użyciu łyżki zamiast miksera, zwłaszcza jeśli są to wiśnie. Nałożyć do muffinkowej blaszki.
Zawsze używam papierowych papilotek, dużo łatwiej wyciąga się je po upieczeniu z blachy. Piec w temp. 170 – 180 stopni do tzw. suchego patyczka czyli około 15 – 20 minut, w zależności od piekarnika.